Masz kręcone włosy i często korzystasz z prostownicy? Jesteś miłośniczką blondu i regularnie poddajesz swoją fryzurę zabiegom rozjaśniającym? A może po prostu nie jesteś zadowolona z układania się pasm – pomimo, że stosujesz dedykowane im naturalne odżywki i szampony?
Jeśli odpowiedziałaś twierdząco na choćby jedno z powyższych pytań, z całą pewnością powinnaś pomyśleć o kompleksowej regeneracji i wzmocnieniu włosów z użyciem metod innych, niż te stosowane przez Ciebie dotychczas. Zwłaszcza, jeśli nigdy dotąd nie próbowałaś poddać ich zabiegowi tzw. olejowania.
Czym jest i co daje owo olejowanie włosów? Odpowiedzi na to pytanie postaramy się udzielić Ci w poniższym artykule naszego bloga.
Zbawienna moc natury
Imponujące efekty olejowania włosów znano już w czasach starożytnych (np. w Egipcie). Kobiety korzystające z tego typu rozwiązań mogły cieszyć się lśniącymi, gładkimi czuprynkami, przy jednoczesnym niewielkim nakładzie „pracy własnej”. Cały sekret tego procesu jest bowiem wręcz banalny i tkwi w regularnym wmasowywaniu w pasma (np. przed ich myciem) naturalnych olejów roślinnych, które następnie (zależnie od stosowanej metody) zostaną spłukane lub pozostawione na fryzurze na dłuższy czas. Taka forma pielęgnacji jest swoistym gwarantem znacznej poprawy stanu ogólnego włosów, zwłaszcza w przypadku kosmyków uważanych za problematyczne (suchych, łamliwych, niesfornych czy zniszczonych). Wszystko to dzięki zawartych w tego typu olejkach drogocennym składnikom, takim jak chociażby witaminy i nienasycone kwasy tłuszczowe. Te bowiem doskonale zapobiegają wykruszaniu się keratyny – głównego budulca włosów – jednocześnie wzmacniając ich strukturę wewnątrz i wygładzając je na zewnątrz. Za najbardziej skuteczne uważa się przy tym oleje nierafinowane, tłoczone na zimno i w pełni naturalne.
Olej na włosy a ich porowatość
Chciałabyś wypróbować olejki na (dosłownie) własnej skórze, ale przytłacza Cię ilość produktów dostępnych w sklepach i nie masz pojęcia, jak prawidłowo dobrać olej do włosów? Nie wiesz, jaki olej zastosować do pasm rozjaśnionych, a jaki najlepiej sprawdzi się w przypadku naturalnych, ciemnych loków? Podpowiadamy: sposób postępowania z kosmykami powinien być zgodny z ich charakterystyką, którą w tym wypadku określamy na podstawie jednego z trzech typów tzw. porowatości:
- włosy wysokoporowate – zwykle są suche, szorstkie w dotyku i łamliwe (najczęściej na skutek licznych zabiegów fryzjerskich), mogą być również naturalnie falowane lub kręcone; łuski zawartej w nich keratyny są mocno rozchylone – pasma chłoną więc wilgoć, ale pozostają przy tym przesuszone i nawet zastosowana trwała koloryzacja zbytnio się ich „nie trzyma”; w tym przypadku najlepiej sprawdzi się np. olejek lniany;
- włosy średnioporowate – tzw. normalne; rzadko się kruszą, rozchylenie łusek nie jest w ich przypadku zbyt „drastyczne”; dobrze reagują na pielęgnację, jednak zdecydowanie nie służy im nadmiar nałożonych odżywek; tego typu kosmyki „poczęstuj” m.in. olejem rycynowym;
- włosy niskoporowate – ich cechą szczególną są domknięte łuski keratynowe – skutkiem czego pasma w dotyku są sypkie i gładkie, ale także dosyć sztywne; ich właścicielki najczęściej „zaprzyjaźnione są” z suszarką – fryzura jest bowiem dość ciężka, a po umyciu schnie naprawdę długo; skuteczną odżywką dla tego typu włosów z całą pewnością okaże się olej kokosowy.
Jeśli nie wiesz jaki typ porowatości posiadają Twoje włosy, skorzystaj z naszego poradnika: Jak sprawdzić porowatość włosów?
Oprócz produktów wymienionych powyżej, dużą popularnością cieszą się również olejki: arganowy, winogronowy oraz olej z czarnuszki – ten ostatni polecany jest zwłaszcza w przypadku olejowania skóry głowy, jako swoiste antidotum na łupież.
W jaki sposób i jak często olejować włosy?
Metod olejowania kosmyków jest mnóstwo. Dobór tej „właściwej” zależy przede wszystkim od Twoich indywidualnych preferencji, upodobań i… ilości wolnego czasu.
Najpopularniejszym sposobem jest bez wątpienia równomierne rozprowadzenie olejku na wybraną partię włosów (wyłącznie ich końcówki, całość lub całość wraz ze skalpem) na około 30 minut przed ich umyciem. Do długich pasm potrzebne będą przy tym dwie łyżki stołowe substancji. Jeśli chcesz przysłowiowo wycisnąć z olejku wszystko, co najlepsze aż do ostatniej kropli – położony „na sucho” ekstrakt pozostaw na noc (zabezpieczając przy tym pościel lub stosując czepek), a głowę umyj rano.
Wolisz łączenie kilku zdrowotnych substancji naraz? Zastosuj „podkład” pod olejowanie, np. w postaci mgiełki nawilżającej lub żelu aloesowego, a następnie zmyj całość szamponem.
Zależy Ci na czasie? Na umyte, mokre włosy nałóż kilka kropel oleju połączonego z odrobiną odżywki. A później daj się zaskoczyć kondycją włosów, które po regularnym olejowaniu (stosowanym min. raz w tygodniu) pokażą, jak bardzo są Ci wdzięczne za tę pomoc.
Komentarze
mihocale
<a href=https://tritel.net.ru>Подключить интернет</a> в Симферополе. Бесплатное <a href=https://tritel.net.ru/ktv>кабельное телевидение</a> в Симферополе. услуги <a href=https://tritel.net.ru>безлимитного интернета</a> всего за 510 рублей. У нас Вы можете <a href=https://tritel.net.ru>подключить интернет</a> всего за сутки.
<a href=https://tritel.net.ru>Интернет провайдер</a> в Симферополе. <a href=https://tritel.net.ru/telephony/>IP-телефония</a> в Крыму.