Higiena intymna w zgodzie z naturą - naturalne odpowiedniki środków higienicznych

Od kilku lat na rynku furorę robią kosmetyki naturalne. Ich fenomen tkwi nie tyle w chwilowej modzie, co w prostym i skutecznym działaniu, wynikającym z połączenia składników nie spreparowanych chemicznie. Z natury czerpiemy nie tylko w kwestii pielęgnacji skóry czy poprawy urody - możemy korzystać z jej dobrobytu także podczas higieny. Co myśleć o naturalnych produktach do higieny intymnej? Czym różnią się od popularnych środków higienicznych?

Dlaczego warto postawić na naturę?

Miejsca intymne są bardzo delikatne i narażone na różne infekcje. Szczególna troska o wstydliwe części ciała pomaga uniknąć bolesnych i nieprzyjemnych dolegliwości. Kobietom dają się we znaki różne czynniki zaburzające florę bakteryjną narządów płciowych. Przyjmowanie leków antykoncepcyjnych, zaburzenia hormonalne, a nawet bielizna uszyta z nieprzewiewnego, sztucznego tworzywa - to wszystko może przeszkodzić w utrzymywaniu prawidłowego pH stref intymnych.

Do listy rzeczy szkodliwych dopisać można też drażniące środki chemiczne. Następstwem mogą być nieprzyjemne infekcje, które uniemożliwiają normalne funkcjonowanie, a niekiedy nawet obniżają poczucie własnej wartości.

Aby uniknąć tego typu problemów, warto postawić na naturalne środki do higieny intymnej pomagające utrzymać w pochwie odczyn kwasowy na odpowiednim poziomie pH, a także dbające o odpowiednie nawilżenie skóry i zapobiegające wydzielaniu się nieprzyjemnych zapachów.

Co powinny zawierać takie naturalne preparaty do mycia?

Wiem, czego używam - proste formuły płynów do higieny intymnej

Dobry płyn do higieny intymnej musi spełniać wiele funkcji - działać antybakteryjnie i przeciwgrzybiczo, nie wysuszać skóry i śluzówki, łagodzić podrażnienia i pieczenie, mieć ładny zapach, a nawet zapobiegać bakteryjnym zakażeniom nie tylko samej pochwy, co też dróg moczowych. To naprawdę dużo wymagań! Żeby je spełnić, nie wystarczy jeden czy dwa składniki. Co zatem można znaleźć w naturalnych środkach higienicznych? Oto kilka podstawowych składników.

1. Gliceryna - obok wody stanowi jeden z ważniejszych składników tego typu produktów, ma działanie nawilżające.

2. Kwas mlekowy - pomaga zachować odpowiednie pH i odbudować swoistą florę bakteryjną.

3. Wyciągi z ziół, np. rumianku czy nagietka - mają działanie łagodzące, zmniejszają uczucie podrażnienia i pieczenie, działają osłonowo i wspierają proces gojenia drobnych ubytków śluzówki. 

4. Żurawina - stosowana przeciwzapalnie, nie tylko sprzyja higienie, ale też zapobiega dostawaniu się bakterii do pęcherza i dróg moczowych.

5. Wyciąg z kory dębu - ma właściwości ściągające i przeciwzapalne .

To tylko kilka z najczęściej używanych komponentów. W przeciwieństwie do innych środków, płyny bazujące na naturalnym składzie zwykle mają prostszy skład, ograniczony do niezbędnego minimum. W zależności od planowanego działania, mogą różnić się między sobą dodanymi ekstraktami roślinnymi.

Naturalne wkładki, podpaski i tampony - jaki jest ich skład?

Naturalne podpaski - do niedawna nieznane, obecnie zaczynają cieszyć się coraz większą popularnością. Stworzone z ekologicznej, czystej bawełny bez dodatku chloru, okazały się być strzałem w dziesiątkę szczególnie dla Pań obdarzonych bardzo wrażliwą i skłonną do podrażnień skórą. Nie zawierają lateksu i plastiku, będących przyczyną odparzeń, czy wywołujących alergie skórne perfum.

Chłonny wkład podpasek wykonany może być zarówno z bawełny, jak i innych oddychających części składowych - pulpy celulozowej i skrobi roślinnej. Bawełniane podpaski i tampony są nie tylko ekologiczne, ale przede wszystkim nie podrażniają skóry, mają neutralne pH, są miłe w dotyku i niezwykle chłonne (1 g bawełny może pochłonąć aż 20 g płynu!). W trosce o środowisko i kieszeń każdej kobiety, opracowano też podpaski wielokrotnego użytku - tzw. zero waste - które można prać w pralce i używać aż do 5 lat. 

Natura potrafi mile zaskoczyć! Czemu więc jej nie zaufać? Bogaty asortyment ekologicznych kosmetyków i środków higienicznych, a także rosnąca liczba ich zwolenniczek mówią same za siebie